Wszystkich rodziców, bez względu na to, jak rozwija się ich dziecko często gnębią kłopoty wychowawcze i problemy z kontrolowaniem zachowania potomstwa. Dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wykazują bardzo wiele zachowań problemowych wśród których rodzice często wymieniają trudności z zasypianiem. Kłopoty ze snem występują u autystycznych dzieci z największym natężeniem. Najczęściej dzieci nie cierpią zbytnio z powodu braku snu, jednak zdrowie psychiczne i fizyczne ich rodziców jest poważnie nadszarpnięte. Rodzice często stwierdzają, że wiele stresów jakie przeżywali wynikała z braku snu spowodowanego częstym wstawaniem do dziecka mającego trudności z zasypianiem i snem. Poniżej znajduje się kilka wskazówek które mogą pomóc opanować problem.
Najprostszym rozwiązaniem jest poproszenie lekarza ogólnego, psychiatry dziecięcego o odpowiednią receptę. Rodzice dzieci autystycznych mówią, że środki farmakologiczne odnoszą pozytywny skutek o ile zostały przypisane we właściwych dawkach.
Można wypracować wiele strategii radzenia sobie z problemem bezsenności u dzieci autystycznych.
Jeżeli głównym problemem jest to, aby dziecko poszło spać o określonej porze, należy stworzyć sytuację która w naturalny sposób zrelaksuje dziecko, wzbudzi w nim chęć zainteresowania się przyjemnymi bodźcami , trwającymi aż do momentu, kiedy należy pójść spać. Może to być: bajka czytana przez rodzica lub bajka włączona w telewizorze, gdy dziecko leży już w łóżeczku.
Jeżeli dziecko nie może zasnąć, ponieważ nie jest w stanie usiedzieć we własnym łóżku, rozsądną i skuteczna strategią jest nagradzanie dziecka jakąś formą aktywności za to, że pozostaje w łóżku.
Możemy nagradzać dziecko dając mu do zabawy jakąś atrakcyjną dla niego zabawkę, pamiętając że może się nią pobawić tylko przed snem i tylko gdy leży w łóżku.
Trudnościom z usypianiem dziecka może zapobiec zwiększenie liczby ćwiczeń fizycznych przed snem. Zakup roweru treningowego może okazać się wielką pomocą w zapewnieniu dziecku ruchu przed snem.
Często niechęć dziecka do pozostania w łóżku wynika ze strachu przed samotnym przebywaniem w pokoju. Nie należy wówczas brać dziecka do swojego łóżka, tworząc zwyczaj który później bardzo trudno przerwać. Czasami wystarczy pozostać w pobliżu zasypiającego dziecka, by pomóc mu opanować strach przed przebywaniem samotnie w pokoju.
Niekiedy głównym problemem jest to, że dziecko budzi się kilka razy w ciągu nocy, wstaje z łóżka, chodzi po domu, a nawet wychodzi na dwór. Może być tak, że dziecko podczas tych wędrówek nie jest do końca wybudzone, i może zrobić sobie jakaś krzywdę. Można temu zapobiec wznosząc na drodze dziecka sztuczne bariery które mające za zadanie zmusić dziecko do powrotu do łóżka.
Jeżeli nasze dziecko nie lubi gryzących, wełnianych kocy, możemy rozłożyć taki koc na podłodze przy łóżku dziecka. Postawienie gołej stopy na takiej powierzchni, może zniechęcić nocnego podróżnika do opuszczania łóżka. Należy pamiętać by zawsze zamykać drzwi mieszkania, domu na noc.
Pamiętajmy, że nie ma idealnych rozwiązań, to co daje zadowalający efekt u jednego dziecka, u drugiego może okazać się zupełnie nieskuteczne. Często droga do względnego sukcesu jest długa i żmudna. Pamiętajmy jednak, że powtarzalność codziennych rytuałów oraz konsekwencja rodziców są jedynym słusznym sposobem dążenia do celu jakim jest spokojny sen naszego dziecka.
Opracowanie: psycholog, mgr Anna Izdebska
Opracowano na podstawie: Randall P., Parker J.(przekł. Pikiel S.) Autyzm, jak pomóc rodzinie. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Sopot 2010